Nie jesteśmy w stanie uciec od tego tematu. Pandemia i koronawirus dzisiaj są tematami numer jeden w Polsce. Ma to wpływ na właściwie wszystkie aspekty życia, w tym na muzykę.
Akurat w moim przypadku nie ma to większego znaczenia, bo ostatnio występowałem na żywo ze swoim rapem w czerwcu 2019 roku. Nie mogę zatem narzekać, że z powodu ograniczeń nie gram koncertów. Muzyka jest ważna i piękna, ale są poważniejsze sprawy.
Jeśli wierzyć mediom głównego nurtu, koronawirus w Polsce zbiera żniwa. Oczywiście nie neguję zagrożenia związanego z Sars-CoV-2 (a raczej choroby Covid-19 wywoływanej przez wirus), ale mam poważne wątpliwości co do wielu ograniczeń wprowadzonych przez rząd w związku z pandemią.
Jak tzw. lockdown broni nas przed wirusem, skoro dalej mamy sporo pozytywnych wyników testów? Ludzie noszą maseczki, ale i tak się zarażają. Żeby była jasność – nie mówię, że należy się zbuntować przeciwko noszeniu maseczek. Noszę, ale mam wątpliwości z tym związane.
Jest mi oczywiście przykro, jeśli ta choroba jest powodem śmierci ludzi, ale chyba bardziej przeraża mnie ogromny lęk społeczny, wynikający z obawy przed chorobą i śmiercią. Jak tu się nie bać, skoro media tyle o tym mówią i przekonują nas wciąż o ogromnym zagrożeniu?
Strach przed śmiercią nabrał w ostatnich miesiącach nowego wymiaru. Dochodzi do absurdalnych sytuacji. Dwóch starszych Panów pobiło się w sklepie, ponieważ jeden z nich nie miał maseczki, a drugi uznał to za karygodne i niebezpieczne zachowanie. Tego typu sytuacje sprawiają, że warto zastanowić się co jest bardziej niebezpieczne? Pandemia czy pandemia strachu?
Zlękniony lud jest bardziej podatny na manipulację. Ciekawe, jak dużym zainteresowaniem cieszyć się będzie szczepionka na COVID-19. Firmy farmaceutyczne stworzyły ją w ekspresowym tempie, więc są wątpliwości, co do ewentualnych skutków ubocznych. Jeśli rząd mówi o tym, że chce masowo szczepić Polaków, to zapala mi się kontrolka. Przykro mi, nie ufam politykom, w większości przypadków.
Aktualna sytuacja nie ma większego wpłytu na KTP Records. Działamy przede wszystkim w Internecie, więc tu ograniczeń brak. Zapraszam na premiery na naszym kanale YouTube. We wtorki i piątki o 19.00. Więcej pisałem o tym tutaj: KLIK.
Trzymajcie się zdrowo i nie traćmy nadziei. Ja mam nadzieję w Jezusie Chrystusie i Jemu ufam.
Christophoros777